Informacje na temat ostatnich słów Benedykta XVI przekazał argentyński dziennik „La Nacion”, który powołuje się na źródła w Watykanie. Papież senior wypowiedział je w języku niemieckim.
Jezu, kocham Ciebie – brzmiało jego ostatnie zdanie. A w jego duchowym testamencie czytamy m.in.
„(…), mówię teraz do wszystkich, którym została powierzona moja posługa w Kościele: TRWAJCIE MOCNO W WIERZE! NIE DAJCIE SIĘ ZMYLIĆ! (…) Jezus Chrystus jest naprawdę Drogą, Prawdą i Życiem – a Kościół, przy wszystkich swoich niedoskonałościach, jest naprawdę Jego Ciałem”.
Z mocą występował w obronie świętości małżeństwa i rodziny. Niektórzy nazywają Papieża Benedykta XVI „teologiem Miłości”
Bo rzeczywiście temat ten mocno wybrzmiewał w jego nauczaniu już od początku pontyfikatu, czego dowodzi choćby pierwsza encyklika „Deus Caritas est” (Bóg jest Miłością). Bogactwo jego intelektu, głęboka myśl teologiczna były potężnym bastionem w walce o prawdę o małżeństwie i rodzinie.
„Maryja, Dziewica, Matka, ukazuje nam, czym jest miłość i skąd pochodzi, skąd czerpie swoją odnawianą wciąż na nowo siłę. Jej zawierzamy Kościół, jego misję w służbie miłości:
Święta Maryjo, Matko Boża,
Ty wydałaś na świat prawdziwe światło,
Jezusa, Twojego Syna — Bożego Syna.
Na wezwanie Boga oddałaś się cała
i tak stałaś się źródłem dobroci,
które z Niego wytryska.
Pokaż nam Jezusa. Prowadź nas ku Niemu.
Naucz nas, jak Go poznawać i kochać,
abyśmy my również mogli stać się
zdolni do prawdziwej miłości
i być źródłami wody żywej
w spragnionym świecie.” (Deus Caritas est)